Tracklista
01. ZANIM CZAS ODJEDZIE
muzyka: Mieczysław Jurecki, tekst: Staszek Głowacz
02. DROBNA PRETENSJA DO LOSU
muzyka: Mieczysław Jurecki, tekst: Staszek Głowacz
03. RYCERZE ŚWIATŁA
muzyka: Mieczysław Jurecki, tekst: Staszek Głowacz
04. DOBRZE JEST, JAK JEST
muzyka: Mieczysław Jurecki, tekst: Staszek Głowacz
05. MOJA MANTRA
muzyka: Mieczysław Jurecki, tekst: Staszek Głowacz[Podział zawijania tekstu]06. RZEKA MARZEŃ
muzyka: Mieczysław Jurecki, tekst: Staszek Głowacz
07. JUŻ NIE WRÓCISZ
muzyka: Mieczysław Jurecki, tekst: Staszek Głowacz
08. MIŁOŚĆ KOCHA WOLNOŚĆ
muzyka: Mieczysław Jurecki, tekst: Staszek Głowacz
09. WIEM, ŻE NIC NIE WIEM
muzyka: Mieczysław Jurecki, tekst: Staszek Głowacz
10. CZY TY TO TY?
muzyka: Mieczysław Jurecki, tekst: Staszek Głowacz
11. SŁONECZNE POPOŁUDNIE
muzyka: Mieczysław Jurecki, tekst: Staszek Głowacz
12. ANIOŁY SĄ WOKÓŁ NAS
muzyka: Mieczysław Jurecki, tekst: Staszek Głowacz
Nagrano w MJ Studio – jurecki.art.pl/jm-studio
MIECZYSŁAW JURECKI – wszystkie partie instrumentalne i wokalne
Mix i mastering: VOYTEK KOCHANEK – www.voystudio.com
Produkcja muzyczna: MIETEK JURECKI & VOYTEK KOCHANEK
Foto: MIROSŁAW MIZERA
Projekt graficzny: MACIEJ ZIEMBLA
ZANIM CZAS ODJEDZIE
MUZYKA: MIECZYSŁAW JURECKI, TEKST: STASZEK GŁOWACZ
Każdy dzień
cudem jest,
gdy mogę coś innym dać,
każdy dzień
świętem jest,
gdy serca gram wyślę w świat.
Muszę więc każdego dnia
ludziom swoje nuty grać,
życia cud
składam z nut,
bo Mietek J. tak już ma.
Cieszy mnie
każdy dzień,
gdy czuję, że warto żyć,
każdy dzień
przeżyć chcę,
tak, jakby dniem świętym był.
Szukam w sobie dobrych stron,
gdy na trwogę bije dzwon,
wolę dać,
niźli brać,
bo tak już ma Mietek J.
Świata nie obchodzi mój świat,
muszę tworzyć go sobie sam,
na przystanku w drodze do gwiazd
konstruować siebie.
Świata nie obchodzi co mam,
tyle jestem wart, ile dam
na przystanku w drodze do gwiazd
zanim czas odjedzie.
Kocham żyć
z całych sił
i łapać w lot każdą myśl,
każdą myśl
zmieniać w czyn,
bo szkoda mi tracić chwil,
w nuty zmieniam moje dni,
by się mieć podzielić czym,
zanim czas
zgasi blask
i Mietek J. pójdzie spać.
Świata nie obchodzi mój świat,
muszę tworzyć go sobie sam,
na przystanku w drodze do gwiazd
konstruować siebie.
Świata nie obchodzi co mam,
tyle jestem wart, ile dam,
na przystanku w drodze do gwiazd
zanim czas odjedzie.
DROBNA PRETENSJA DO LOSU
MUZYKA: MIECZYSŁAW JURECKI, TEKST: STASZEK GŁOWACZ
Biały człowiek ma w ręku bat,
czarny plecy zgarbione ma,
biały myśli, że
co czarne, to złe,
lecz się myli
w takiej chwili.
Biały człowiek nie brudzi rąk,
czarny ma utytłane krwią,
biały Murzyn dba
o zadek i bat,
lecz nie umie
spojrzeć dumnie
na świat
Biały człowiek ma wielki szmal,
bawełniany na grzbiecie łach,
pracą brzydzi się,
bo kupi, co chce
i wynajmie
całą armię.
Czarny człowiek ma ręce dwie,
z których musi utrzymać się,
ale radość zna,
choć niewiele ma,
zawsze umie
patrzeć dumnie
na świat.
Biały człowiek ma czasem gest
i czarnemu da czarny chleb,
rzuci grosze dwa,
jak ochłap dla psa,
aby Murzyn
też coś użył.
Czarny człowiek ma czasem żal,
że się czarnym urodzić miał,
że ten biały gość
tak nęka go wciąż,
właśnie wtedy
woli biedę,
niż to!
RYCERZE ŚWIATŁA
MUZYKA: MIECZYSŁAW JURECKI, TEKST: STASZEK GŁOWACZ
Szal czarnych mgieł
snuje się pośród prawd,
w strzępach wiary słusznej śpi wieszcz,
w krąg resztki serc
łzom na żer rzuca wiatr,
cmentarz myśli czarnych tnie deszcz.
Rycerze światła czujnym snem w grobach śpią,
aż nie ustąpi mrok,
gdy przyjdzie pora, zbudzi ich prawdy dzwon
i ciemność zniknie stąd.
Szczęk zimnych słów,
łopot flag, białych flag
zamknął bramy oczu i ust,
a twierdze dusz,
czystych dusz pokrył fałsz,
kłamstwem zmusił wszystkich do snu.
Rycerze światła czujnym snem w grobach śpią
aż nie ustąpi mrok,
gdy przyjdzie pora, zbudzi ich prawdy dzwon
i ciemność zniknie stąd.
Choć prawdy śpią,
ciągle żywe są
i obudzą się znowu,
kiedy przyjdzie czas,
gdy błyśnie miecz,
znów nastanie dzień,
będą znowu gotowe,
by ocalić nas.
Rycerze światła czujnym snem w grobach śpią
aż nie ustąpi mrok,
gdy przyjdzie pora, zbudzi ich prawdy dzwon
i ciemność zniknie stąd.
Choć prawdy śpią,
ciągle żywe są
i obudzą się znowu,
kiedy przyjdzie czas,
gdy błyśnie miecz,
znów nastanie dzień
będą znowu gotowe,
by ocalić nas.
DOBRZE JEST, JAK JEST
MUZYKA: MIECZYSŁAW JURECKI, TEKST: STASZEK GŁOWACZ
Schodami w górę albo w dół
biegnę za swoim cieniem,
schodami w górę albo w dół
idę za przeznaczeniem,
nie wiem dokąd,
ale pragnę iść,
nie wiem po co,
ale pragnę żyć.
Huśtawka w gorę albo w dół
nastroje ciągle huśta,
huśtawka w górę albo w dół,
zmienia odbicia w lustrze,
wiem dokładnie,
jaki jest mój stan,
gdy upadnę,
winien jestem sam.
Jest mi dobrze tak, jak jest,
nic mnie raczej nie uwiera,
jest mi dobrze tak, jak jest,
tworzyć siebie tu i teraz
chcę.
Póki do siebie dystans mam,
dopóki siebie lubię,
póki do siebie adres znam,
wiem, że się nie pogubię,
choć za dalą
jest następna dal,
idę dalej
z wiatrem, czy pod wiatr.
Jest mi dobrze tak, jak jest,
nic mnie raczej nie uwiera,
jest mi dobrze tak, jak jest,
tworzyć siebie tu i teraz
chcę.
Choć za dalą
jest następna dal,
idę dalej
z wiatrem, czy pod wiatr,
Jest mi dobrze tak, jak jest,
nic mnie raczej nie uwiera,
jest mi dobrze tak, jak jest,
tworzę siebie tu i teraz.
Jest mi dobrze tak, jak jest,
nic mnie raczej nie uwiera,
jest mi dobrze tak, jak jest,
tworzyć siebie tu i teraz
chcę.
MOJA MANTRA
MUZYKA: MIECZYSŁAW JURECKI, TEKST: STASZEK GŁOWACZ
To, co zabrał czas
nie powróci już,
nigdy nie zaboli nas
dobrze znany stary ból.
To, co zgasło raz
nie zapłonie znów,
żadna stara gorzka łza
już nie spłynie nocą w dół.
Nie żal mi wczorajszego dnia,
nie myślę co przyniesie jutro,
cieszę się chwilą, która trwa,
choćby to była chwila smutna.
To, co niesie los,
samo znajdzie mnie,
gdy mi zechce zadać cios
to go zada, chcę, czy nie.
Co się zdarzyć ma,
pewnie zdarzy się,
nie chcę biernie w kącie stać,
aż się dowiem, co to jest.
Nie żal mi wczorajszego dnia,
nie myślę, co przyniesie jutro,
cieszę się chwilą, która trwa,
choćby to była chwila smutna.
Nie żal mi tego co jest za,
nie myślę o tym co przede mną,
cieszę się chwilą, która trwa
i każda dla mnie jest bezcenna.
W sercu mam tatuaż: „Carpe diem”,
to najlepsza mantra, jaką znam,
nigdzie nie ma mnie poza tą chwilą,
która tu i teraz właśnie trwa.
Nie żal mi wczorajszego dnia,
nie myślę co przyniesie jutro,
cieszę się chwilą, która trwa,
choćby to była chwila smutna.
Nie żal mi tego co jest za,
nie myślę o tym co przede mną,
cieszę się chwilą, która trwa,
i każda dla mnie jest bezcenna.
RZEKA MARZEŃ
MUZYKA: MIECZYSŁAW JURECKI, TEKST: STASZEK GŁOWACZ
Gdy w gęstą sieć
niemoc złapie mnie
i w głowie gdzieś
zbiera się ma deszcz,
kiedy, ot tak
słowa stracą smak,
a w lustrze twarz
nie mój wyraz ma.
Gdy nie mogę
już sam siebie znieść,
szukam drogi,
by przed sobą zbiec.
Kiedy do drzwi
nie zapuka nikt,
gdy serce śpi,
bo nie czuje nic,
gdy w taflach szyb
świat się skurczy zbyt,
a ciszy krzyk
w każdym kącie grzmi.
Gdy nie mogę
już sam siebie znieść,
szukam drogi,
by przed sobą zbiec.
Rzeką marzeń
odpływam hen
tam, gdzie się może zdarzyć,
co tylko chcę.
Rzeka marzeń
zabiera mnie
do takich krajobrazów,
o jakich śnię.
Gdy nie mogę
już sam siebie znieść,
szukam drogi,
by przed sobą zbiec.
Rzeką marzeń
odpływam hen,
tam, gdzie się może zdarzyć,
co tylko chcę.
Rzeka marzeń
zabiera mnie
do takich krajobrazów,
o jakich śnię.
JUŻ NIE WRÓCISZ
MUZYKA: MIECZYSŁAW JURECKI, TEKST: STASZEK GŁOWACZ
Ocean cię zawsze pociągał
i szum fal zawsze burzył ci krew,
morski wiatr wzniecał dreszcz.
Uciekłaś w świat nocnym pociągiem,
nim zdążyłem dać głos,
twój Titanic był już milę stąd.
Odpływasz, jak Rose, Titanikiem,
twój Jack wolno z oczu ci znika.
Wyrosły kamienne posągi,
w miejscach, gdzie było słońce, jest cień,
serca żal zgasił mnie.
Kiedyś wrócisz
w drzwiach powita cię Jack,
w sadzie wśród starych drzew
będzie stał.
Kiedy wrócisz,
wróci noc pełna gwiazd
i zapłonie znów czas
wokół nas.
Ocean cię zawsze pociągał
i szum fal zawsze burzył ci krew,
morski wiatr wzniecał dreszcz.
Nie wrócisz już żadnym pociągiem,
w gardle utknął mój głos,
bo ocean, co moje dziś wziął.
Na dno poszła Rose z Titanikiem,
a Jack znika w sobie i znika.
Wyrosły kamienne posągi,
w miejscach, gdzie było słońce, jest cień,
serca żal zgasił mnie.
Już nie wrócisz,
nie powita cię Jack,
w sadzie wśród starych drzew
będzie sam.
Już nie wrócisz,
i pod niebem bez gwiazd
nie zapłonie już czas
wokół nas.
MIŁOŚĆ KOCHA WOLNOŚĆ
MUZYKA: MIECZYSŁAW JURECKI, TEKST: STASZEK GŁOWACZ
Serca w niewoli
tak naprawdę nie wzruszy nic,
serce w niewoli
ciągle czeka, by móc wyjść.
Miłość na smyczy
wciąż rdzewieje jak stary złom,
miłość na smyczy
nigdy nie wie co to dom.
Szczęście na wodzy
marzy o tym, by zerwać sznur,
szczęście na wodzy
wie dokładnie co to mur.
Wolność w kagańcu
będzie ciągle mieć w oczach łzę,
wolność w kagańcu
będzie więźniem, co chce zbiec.
Miłość kocha wolność,
nie zamieszka w klatce choćby złotej,
miłość kocha wolność,
bez wolności sczeźnie gdzieś pod płotem.
Z kulą u nogi
szczęścia przecież nie można dać,
z kulą u nogi
pójdziesz na dno tak, jak głaz.
Duszy w łańcuchach
nie przekonasz do żadnych ról,
dusza w łańcuchach
czuje tylko strach i ból.
Miłość kocha wolność,
nie zamieszka w klatce choćby złotej,
miłość kocha wolność,
bez wolności sczeźnie gdzieś pod płotem.
Jeśli mnie kochasz,
nie myśl tylko, by ciągle brać,
jeśli mnie kochasz,
pomyśl czasem, by coś dać.
Gdy chcesz być ze mną,
podnieś bramę i zwolnij straż.
gdy chcesz być ze mną,
odkryj wreszcie to, co masz.
WIEM, ŻE NIC NIE WIEM
MUZYKA: MIECZYSŁAW JURECKI, TEKST: STASZEK GŁOWACZ
Próbuję ciągle poznać to,
co tworzy moje ja,
mam w sobie dobro i mam zło,
wybierać mogę sam.
Wiem, że nic nie wiem,
chociaż żyję trochę lat,
wiem, że nic nie wiem,
lecz zachwyca mnie ten świat.
Buduję siebie z małych szczęść,
by siebie innym dać,
ale codziennie jakaś część
ląduje w koszu strat.
Wiem, że nic nie wiem,
chociaż żyję trochę lat,
wiem, że nic nie wiem,
lecz zachwyca mnie ten świat.
Składam siebie z uczuć,
ciągle się ich uczę
i nie umiem nic.
Składam siebie z uczuć,
chce się ich nauczyć,
by człowiekiem być.
Wiem, że nic nie wiem,
chociaż żyję trochę lat,
wiem, że nic nie wiem,
lecz zachwyca mnie ten świat.
CZY TY TO TY?
MUZYKA: MIECZYSŁAW JURECKI, TEKST: STASZEK GŁOWACZ
Z tyłu głowy ciągle kręci się karuzela,
a bujany konik niesie cię w siną dal,
na podwórku kumpli wielu
i plac zabaw śmiechem gra,
każdy cię tu zna.
Z przodu głowy praca, dom i sterty rachunków,
stadem mechanicznych koni jeździsz co dzień,
kumple piją dobre trunki,
czasem nie poznają cię,
rdza przyjaźnie żre.
Czy ty to ty?
Czy dziś jesteś, kim chciałeś być?
Czy ty to ty?
Czy na pewno tak chciałeś żyć?
Gdzie jest twój świat
ten, na który miałeś swój plan?
Czy ci nie żal,
że cię nie ma, choć wszystko masz?
Niby masz.
Ze wszystkiego, co mieć chciałeś, najmniej masz siebie,
chociaż dzieci masz już przecież i własny dom
i powinno być, jak w niebie,
czujesz, że się wtapiasz w tło,
tracisz swoją moc.
Czy ty to ty?
Czy dziś jesteś kim chciałeś być?
Czy ty to ty?
Czy na pewno tak chciałeś żyć?
Gdzie jest twój świat
ten, na który miałeś swój plan?
Czy ci nie żal,
że cię nie ma, choć wszystko masz?
Niby masz.
SŁONECZNE POPOŁUDNIE
MUZYKA: MIECZYSŁAW JURECKI, TEKST: STASZEK GŁOWACZ
Nie chce mi się liczyć lat,
nie powiem, gdzie to mam
i choć już po południu,
na sen mam jeszcze czas.
Czas mnie może cmoknąć gdzieś,
nie powiem głośno, gdzie,
w to cudne popołudnie
na życie wciąż mam chęć.
Póki jest nadziei cień,
że pragnienia spełnią się,
to warto,
to warto,
to warto czas i wiek
w nosie mieć.
Bawi mnie mentorski ton,
że coś wypada, bo
jedyne, co wypada
to plomba albo włos.
Póki jest nadziei cień,
że pragnienia spełnią się,
to warto,
to warto,
to warto czas i wiek
w nosie mieć.
ANIOŁY SĄ WOKÓŁ NAS
MUZYKA: MIECZYSŁAW JURECKI, TEKST: STASZEK GŁOWACZ
Czasami wzrok utraci blask
i trudno siebie znieść,
niechciana łza rozmyje świat,
na stół opadnie pięść,
kiedy chłód muśnie skroń,
nagle w drzwiach zjawia się ktoś,
kto ludzką twarz na sobie ma
i w oczach nieba dwa.
Czasami słów nie starcza, by
wyrazić to, co chcesz,
niekiedy tak, jak bełkot brzmi
modlitwy twojej treść,
kiedy strach zjeży włos,
w sercu gdzieś usłyszysz głos.
Anioły są wokół nas,
nie ważne czy wierzysz w nie,
pilnują nas cały czas,
niewidzialny cień
chroni cię co dzień
przed złem.
Czasami krzyk, jak ostry nóż
boleśnie ciszę tnie,
kłąb czarnych myśli zmienia w kurz
przemożną życia chęć,
kiedy lęk ściśnie krtań,
czuła dłoń przegania strach.
Anioły są wokół nas,
nieważne czy wierzysz w nie,
pilnują nas cały czas,
niewidzialny cień
chroni cię co dzień.
Anioły są wokół nas,
nie ważne czy wierzysz w nie,
pilnują nas cały czas,
niewidzialny cień
chroni cię co dzień
przed złem.